Wydaje ci się, że kuchnia japońska to tylko sushi? Co to, to nie! Powiemy więcej: sushi nie jest najpopularniejszym daniem wśród Japończyków. Prawdziwym królem jest ramen – wyjątkowo smaczny rosół z dodatkami. Jeśli chcesz odkryć umami, czyli azjatycki szósty smak – skosztuj właśnie ramenu. A jak go przygotować?
Ramen niejedno ma imię. Można spokojnie przyrównać to danie do włoskiej pizzy – tak, jak przysmak z Italii może być serwowany na dziesiątki, jeśli nie setki sposobów, jak i ramen może mieć wiele odmian. Zacznijmy więc od bazowych składników.
Ramen, czyli co?
To danie, które składa się z rosołu, makaronu oraz dodatków. Ale jeśli na myśl przychodzi ci typowo polski, niedzielny rosół, to skojarzenie jest dość błędne. Po pierwsze bowiem, o ile u nas makaron i ewentualne gotowane warzywa i zielenina są dodatkami do bulionu, o tyle kuchnia japońska „dodatki” traktuje na równi z płynem. I są, mimo wszystko, dość odmienne od tych, które serwujemy w Polsce.
Najpopularniejszą odmianą ramen jest tonkotsu-ramen – o gęstej, kleistej konsystencji, która wynika z tego, że wywar powstaje na kościach wieprzowych. Jest zatem dość tłusty i ma mleczno-złotawą barwę. Smaku bulionowi nadaje bądź to sól – shio, bądź to sos sojowy – shoyu. Podawany jest także z miso – fermentowaną pastą z fasoli.
Dodatki, czyli magia smaku umami
Do tak przygotowanego wywaru trafia makaron ramen, którego jest całkiem sporo. Mowa tutaj o typowych dla kuchni azjatyckiej noodlach, które nie wymagają wielu minut gotowania, a raczej zalania wrzątkiem (tu: wywarem). Mówi się, że makaron w ramenie nadaje się do spożycia tylko przez ok. 5 minut po zalaniu go bulionem, więc trzeba jeść szybko. Japończycy do tej zasady się stosują, a w ramen-shopach słychać nieustannie charakterystyczne, głośne siorbanie.
Makaron to podstawowy dodatek – dodaje się jego różne odmiany. Ale to nie koniec, a dopiero początek. Co jeszcze trafia do wywaru? Najpopularniejsze dodatki to:
- jajko – najczęściej w koszulce, w stanie „półmiękkim”, z którego żółtko jeszcze delikatnie wypływa, podkręcając smak,
- mięsa – np. wieprzowina Chashu, kakuni, bekon, szarpana wołowina (jak do pulled pork) czy mielone mięso drobiowe bądź wieprzowe,
- ryby i owoce morza – często występujące w kuchni Japońskiej
- świeże warzywa – zwłaszcza drobno posiekany szczypior, dymka czy por, ale także kapusta, kukurydza, świeży czosnek czy grzybki Enoki,
- grzyby mun,
- kimchi (fermentowana kapusta),
- wodorosty,
- imbir marynowany.
Każdy z nich można spokojnie dodać do ramen i łączyć w wielorakie kombinacje, by uzyskać jak najlepszy aromat.
Na koniec oczywiście przyprawy – od czarnego lub białego pieprzu, przez sezam, pastę czosnkową ninniku dare, aż po pastę curry (tak!) lub togarashi – proszek z chilli czy yuzukosho – mieszankę solonego chili z owocem yuzu.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że przygotowanie ramen wymaga sporych umiejętności kulinarnych. Odrobina wprawy jednak to wszystko, co niezbędne, by dojść do perfekcji. Jeśli jednak nie masz czasu, by prowadzić kuchenne eksperymenty, sięgnij po pyszności, jakie oferuje kuchnia japońska z dowozem. Ramen bez trudu zamówisz również online. Smacznego!